aaa4
Dołączył: 12 Paź 2018
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 12:01, 26 Paź 2018 Temat postu: vacu well warszawa |
|
|
Dora Cabral zwisala ze stolu niezywa. Jej glowa opierala sie spokojnie na policzku, otwarte usta, zastygle w grymasie trwoznego usmiechu, odslanialy rowne zeby. Natalie sprawdzila puls w arterii szyjnej i przegubie, lecz wiedziala, ze czyni to na prozno. Chwile pozniej zauwazyla strzykawke lezaca obok pustej ampulki po czyms, co z pewnoscia bylo silnym narkotykiem.
Nic nie wskazywalo na to, ze kobieta byla narkomanka, Natalie wiedziala jednak, ze wezwanie policji bylo w tej sytuacji ryzykowne. Czula, ze Dora zostala zamordowana, a co gorsza, jej smierc laczyla sie z ich dwoma spotkaniami, z wioska Dom Angelo w deszczowej dzungli i Rodrigiem Vargasem, funkcjonariuszem policji wojskowej.
Otepiala, niezdolna jasno myslec, spojrzala w dol i zauwazyla na linoleum podlogi mala kaluze wlasnej krwi, ktora kroplami sciekala z jej dloni. Rana pod lokciem byla szeroka na dwa
cale dosc gleboka, jednak przewiazana w pore nie zagrazala wykrwawieniem i infekcja. Natalie bedzie miala kolejna blizne, pamiatke z Rio. Wyjela ze zlewu scierke do naczyn i zawiazala ja mocno wokol rany. W tym momencie uslyszala zblizajace sie syreny.
Czy to byla zasadzka?
Zastrzyk adrenaliny sprawil, ze Natalie znow zaczela jasno myslec. Musiala uciekac. Uzywszy wlasnej koszuli do przekrecenia galki, wybiegla na korytarz, lecz zamiast uciekac frontowymi schodami, zbiegla po waskich stopniach do ciemnej piwnicy. Idac po omacku wzdluz sciany, probowala znalezc wlacznik swiatla. W chwili gdy miala juz zrezygnowac i wrocic po schodach na gore, jej palce trafily na przycisk i zapalila swiatlo. Zobaczyla w niewielkiej odleglosci betonowe schodki prowadzace do drzwi. Otworzywszy je ostroznie, znalazla sie w przejsciu na tylach budynku. Bylo waskie na niecale szesc stop i przesiakniete gryzacym zapachem uryny.
Wycie syren zdawalo sie zblizac; z prawej strony Natalie uslyszala ciezki tupot biegnacych nog. Przestala miec watpliwosci. To byla zasadzka, zastawiona przez Vargasa. Wkrotce, bardzo predko, ona sama zostanie zabita pod pozorem usilowania ucieczki i tajemnica Dom Angelo zostanie pogrzebana.
Nie zwazajac na to, ze ciezko oddycha, pobiegla do konca pasazu, jak najdalej od schodkow, i rozplaszczyla sie przy scianie, gdy umundurowany policjant wbiegal do budynku. Po chwili przekroczyla jezdnie i poszla dalej inna uliczka. Znalazla sie w zamozniejszej dzielnicy, z willami stojacymi wsrod bujnych ogrodow. Bez tchu, lapiac z wysilkiem powietrze, usiadla na ziemi za kepa palm i lisci juki i rozplakala sie - nie ze strachu o siebie ani nawet z powodu tragicznego losu Dory Cabral, lecz z powodu kompletnej dezorientacji.
Jesli nie znajdzie rozwiazania zagadki, umr
Post został pochwalony 0 razy
|
|