Forum Anty - dyskryminacyjne

aktywnispolecznie.org

Prezydent Lech Kaczyński zapewnił w wywiadzie dla niedzielnego wydania dziennika "Die Welt" - "Welt am Sonntag", że nie jest nacjonalistą lecz patriotą oraz realistą w sprawach europejskich. Kaczyński przebywał 8 i 9 marca po raz pierwszy w Berlinie.

"Nacjonalizm oznacza w Polsce [link widoczny dla zalogowanych]. A o mnie można powiedzieć wiele, ale nie to, że [link widoczny dla zalogowanych]. Jestem jednak bez wątpienia patriotą" - powiedział Kaczyński.

Wyjaśnił, że w kwestiach europejskich jest realistą. "Coraz więcej polityków rozumie, że europejska konstytucja jest co prawda intelektualnym wyzwaniem i prowadzi do ważnych dyskusji, jednak jej wdrożenie nie jest możliwe do zrealizowania" - zauważył prezydent. Odnosząc się do w większości krytycznych ocen swej wizyty w Niemczech Kaczyński powiedział, że "tym razem" zgadza się z ocenami polskich dziennikarzy, którzy uważają, że w stosunkach między Polską a Niemcami doszło w czasie wizyty do "przełamania lodów". "Niemiecka prasa tworzy od dłuższego czasu negatywny mit wokół mojej osoby. Trzeba przy tym szczerze powiedzieć: czyni to na podstawie nielojalnych doniesień z samej Polski" - ocenił.

Nawiązując do polsko-niemieckich wzajemnych oskarżeń Kaczyński powiedział, że przeszłość nie powinna przesłaniać teraźniejszości. "Równocześnie jednak jestem przeciwko zapominaniu, a jeszcze bardziej przeciwko kłamstwom. Nigdy nie kwestionowałem, że w Niemczech także były ofiary. Nigdy nie dopuszczę jednak do zacierania głównej różnicy między ofiarą a katem" - zapewnił.

Prezydent powiedział, że wprowadzenie euro spowodowało w wielu krajach "falę podwyżek" i wyraził opinię, że Polska powinna wprowadzić wspólną walutę dopiero wtedy, gdy będzie pewne, że "nie musimy przy tej okazji dopłacać". Podkreślił, że Polska ma prawo do obrony swoich narodowych interesów. "Powinniśmy zatrzymać we własnych rękach pewne sektory takie jak energię, prasę, banki" - wyjaśnił.

Kaczyński opowiedział się za uznaniem Polaków mieszkających w Niemczech za mniejszość narodową. W rozmowach z Niemcami należy także - jego zdaniem - poruszyć temat nauki języka polskiego w szkołach. "Podczas gdy Polska przestrzega ustaleń odpowiedniego traktatu polsko-niemieckiego i wspiera naukę niemieckiego na Śląsku, Niemcy nie czynią tego w przypadku nauki języka polskiego. Żyjący tutaj (w Niemczech) Polacy zmuszani są do asymilacji" - powiedział prezydent RP.

KellyJK

nice

[link widoczny dla zalogowanych]