 Wysłany: Wto 20:57, 14 Mar 2006 Temat postu: Przeszedł Marsz Pamięci w 63. rocznicę likwidacji krakowskie |
|
| Z placu Bohaterów Getta, dalej ulicami: Lwowską, Limanowskiego, Wielicką, Jerozolimską, aż do pomnika w byłym płaszowskim obozie przeszli w niedzielę uczestnicy dorocznego Marszu Pamięci.
W rocznicę Zagłady Getta Z placu Bohaterów Getta, dalej ulicami: Lwowską, Limanowskiego, Wielicką, Jerozolimską, aż do pomnika w byłym płaszowskim obozie przeszli wczoraj uczestnicy dorocznego Marszu Pamięci Na obchody rocznicy zagłady krakowskich Żydów każdego roku przybywa coraz więcej osób z Izraela. - Trzy lata temu było zaledwie kilka osób z Izraela, dwa lata temu kilkanaście. W zeszłym roku około 20, a teraz już pół setki - mówi Ilona Dworak-Cousine, wiceprzewodnicząca Towarzystwa Izraelsko-Polskiego. - To dobrze, bo nie możemy zapomnieć o tym, co się tu zdarzyło. Dlatego szczególnie cieszy mnie, że młodzi Izraelczycy chcą przyjeżdżać w marcu do Krakowa. Uczestnicy marszu pokonali tę samą trasę, którą podczas ostatecznej likwidacji getta - 13 i14 marca 1943 r. przebyła większość jego mieszkańców. Sześć tysięcy przesiedlono wtedy do obozu w Płaszowie, dwa tysiące do obozu Auschwitz-Birkenau, tysiąc osób zostało zamordowanych na Umschlaplatzu - który dzisiaj nosi nazwę właśnie placu Bohaterów Getta. - Jako małe dziecko szedłem wtedy uczepiony ręki mojej mamy do obozu w Płaszowie. Chciałbym podziękować władzom Krakowa, że dzisiaj możemy godnie upamiętnić tamte tragiczne wydarzenia - wyznał Tadeusz Jakubowicz, prezes Żydowskiej Gminy Wyznaniowej w Krakowie. W ostatnim roku władze miasta zlikwidowały na placu Bohaterów Getta zajezdnię autobusową i pisuary. Postawiono symboliczne pomniki - puste krzesła. Wczoraj zapłonęły na nich znicze. - Tym, którzy zostali wtedy straceni, jesteśmy winni pamięć i szacunek - mówił Jacek Majchrowski, prezydent Krakowa. - Musimy też zrobić wszystko, aby uprzedzenia kulturowe, rasowe i wyznaniowe już nigdy nie doprowadziły do tragedii. Wczorajszy Marsz Pamięci rozpoczął obchody 63. rocznicy likwidacji krakowskiego getta. Towarzyszyły mu dwa koncerty: o godz. 18 w Centrum Kultury Żydowskiej Agnieszka Reiner (skrzypce) i Sławomir Cierpik (fortepian) zagrali utwory Szostakowicza, Szymanowskiego i Faurégo, a o godz. 19.30 w Muzeum Galicja z "Pieśnią czasu Zagłady" wystąpiła Urszula Makosz z zespołem. kuba 12-03-2006 , ostatnia aktualizacja 12-03-2006 22:29 |
|
