Autor Wiadomość
aktywnispolecznie.org
PostWysłany: Czw 23:19, 27 Lip 2006    Temat postu: Austriackie brednie i poplątanie

"Profil" to odpowiednik "Nie". Jest skrajnie antykościelny, a w Polsce na siłę doszukuje się tendencji nacjonalistycznych - Władysław Bartoszewski

Austriacki tygodnik rozchodzi się w nakładzie 75 tysięcy egzemplarzy

"Jedno jest pewne. W żadnym kraju europejskim antysemityzm nie miał tak długiej tradycji ani nie był tak głęboko zakorzeniony jak w Polsce" - to jedna z tez artykułu, który ukazał się w czołowym austriackim tygodniku "Profil".

Tekst pod tytułem "Polacy i antysemityzm" naszpikowany jest nieprawdziwymi oskarżeniami pod adresem Polski i Polaków. Autor Peter Michael Lingens przedstawia nasz kraj, który rzekomo ma "wielowiekową tradycję" pogromów, jako opętany nienawiścią do Żydów.

"Antysemityzm jest przede wszystkim katolickim wynalazkiem, a Polska jest najbardziej katolickim krajem świata" - można przeczytać w paszkwilu. Autor podkreśla, że nawet nauczanie Jana Pawła II nie było w stanie "wyrugować" z Polski niechęci do Żydów.

Podobne wywody autor łączy z obecnością partii - jego zdaniem - "antysemickiej i narodowo-katolickiej" w rządzącej Polską koalicji, z pogromem kieleckim oraz inicjatywą naszego rządu, która doprowadziła do zmiany nazwy byłego obozu w Auschwitz.

- W artykule występuje całkowite poplątanie pojęć. Brednie. Znam Lingensa, to niezrównoważony człowiek - uważa profesor Władysław Bartoszewski, który w latach 90. był ambasadorem Polski w Wiedniu.

Lingens nie powołuje się na żadne źródła. Pisze jedynie, że "jednym z nielicznych, którzy ciągle piętnowali polski antysemityzm, był Szymon Wiesenthal". - To bzdura - mówi "Rz" Michał Pebé, czytelnik, który poinformował nas o artykule. - Znałem Wiesenthala i on nigdy nie wyrażał takich poglądów. Jak przeczytałem ten tekst, to myślałem, że mnie szlag trafi.

PIOTR ZYCHOWICZ

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group